Najciekawsze seriale, które oglądałem w 2019 roku

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku, a więc także i wszelakich podsumowań. Tym razem chcę wam przedstawić moją krótką listę najciekawszych seriali, które oglądałem w 2019 roku. 

Będzie to lista seriali, które oglądałem w 2019 roku, a nie które miały tego roku premierę. Czyli na liście pojawia się także starsze produkcje. 
Gra o tron sezon 8. Tak wiem, zakończenie ostatniego sezonu wielu fanom serialu nie przypadło do gustu, ale i tak uważam, że warto go obejrzeć. Jeśli już "zmarnowało" się 8 lat swojego życia na ten serial, to miło byłoby poznać zakończenie tej opowieści. A jeśli nie oglądałeś/oglądałaś żadnego sezonu, to szczerze go polecam. Oczywiście trzeba lubić klimaty fantasy i to z dużą domieszką brutalności i sexu. 

Młody Sheldon. Jeśli lubisz seriale komediowe, to na bank kojarzysz jednego z głównych bohaterów Wielkiej teorii podrywu, Sheldona Lee Coopera. To ten chudy, wysoki i najbardziej wkurzający przypominający modliszkę. Serial Młody Sheldon opowiada historię dzieciństwa głównego bohatera. I jeśli myślicie, że jako mały chłopiec był mniej wkurzający, to bardzo się myślicie. 

Wiedźmin produkcji Netflix. Moją opinię na temat tego serialu znajdziecie tutaj. Produkcja ta podzieliła internety. Jednym bardzo się podoba, a inni uważają, że serial jest wyjątkowo słaby. Zapewne prawda leży gdzieś po środku. Jedno jest pewne. Serial ten bije rekordy oglądalności i Netflix dał już zielone światło na dwa kolejne sezony. 

Zagubieni w kosmosie sezon 2. Drugi sezon obejrzałem w dwa wieczory i chyba jest to najlepsza rekomendacja. Z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej i serial ten wciąga jak czarna dziura materię. Nie zdradzając zbyt wiele z fabuły. Robinsonowie wciąż wpadają w nowe tarapaty, z których ..., a nic więcej już nie zdradzę. Szczerze polecam.

Stranger Things sezon 3. Na początku miałem trochę mieszane uczucia, ale grupka przyjaciół wraz z nastką nadal dają radę. Serial idealnie miesza klimat lat 80 z dawką świetnego poczucia humoru i horroru science-fiction. 

Miłość, śmierć i roboty. Zbiór animowanych komputerowo kilkunastu krótkich historii, trwających od około 10 do 20 minut. Nie każda opowieść zrobiła na mnie wrażenie, ale jest kilka, które na długo zapadają w pamięć. 

Czarne lustro sezon 5. Niestety jest to chyba najsłabszy sezon. Największy zawód, to chyba ilość odcinków, ale także podjęte tematy nie zrobiły na mnie jakiegoś dużego wrażenia. Serial ten przyzwyczaił nas, że jego pomysły wybiegały w przyszłość i ukazywały niebezpieczeństwo związane z nowymi technologiami, a w piątym sezonie tego zabrał. Choć nadal uważam, że warto go obejrzeć. 

I to chyba wszystkie seriale w 2019 roku jakie zrobiły na mnie duże wrażenie i uważam, że warto je obejrzeć.