GTA V - klątwa czy spore problemy techniczne ?

Premiera GTA V na PC ponownie przesunięta. Rockstar zarzeka się, że gra ujrzy światło dzienne 14 kwietnia.

Trzeba przyznać, że gracze PCetowi mają wyjątkowego pecha. Dostają jako ostatni grę, to jeszcze z nieplanowymi poślizgami w dacie premiery. Można by rzec, że nad graczami blaszaków ciąży jakaś okrutna klątwa. Ale czy na pewno, to jest klątwa ?
Patrząc na inne premiery gier na PC i ich problemy, głównie problemy techniczne i optymalizacyjne, można śmiało stwierdzić, że GTA V boryka się właśnie z tymi problemami. Sami twórcy wspominają, że chcą oddać graczom produkt w 100% sprawny i nie chcą powtórzyć historii z GTA IV.  I w sumie fajnie z ich strony, ale jest to drugie przesunięcie daty wydania gry. Czyli gra ma dość spore problemy techniczne, które nie udało się naprawić za pierwszym razem. To bardzo źle wróży tej produkcji. Patrząc pesymistycznie, można pokusić się o przewidzenie przyszłości i  wywróżyć kolejne przesunięcie daty premiery. Z drugiej zaś strony, czy wydawca, któremu zależy na zarobieniu pieniędzy na produkcie, pozwoli na kolejny poślizg? Myślę, że nie, nawet za cenę niezadowolonych graczy, którzy będą marudzić na optymalizację jego produktu. 
My jako gracze możemy mieć tylko nadzieję, że twórcy do 14 kwietnia uporają się z problemami technicznymi i wydadzą w 100% grywalną grę.