Gry, które chcę ograć z nowego PS Plusa
Nowa usługa Sony stara się konkurować z konkurencyjnym Game Passem. I wychodzi jej to różnie. No dobra, będę szczery. Porównując te dwie oferty, to japoński gigant musi jeszcze wiele się nauczyć i wydać o wiele więcej kasy na szerszą bibliotekę gier. Choć jest to dopiero start usługi, to czuć pewien niedosyt.
Ale nie o tym chciałem. Poniżej znajdziecie listę gier, które chcę ograć w nowym PS Plusie.
Artykuł ten prawdopodobnie podzielę na kilka części. Na duże gry AAA, klasyki i indyczki.
Zaczynamy.
Prawdopodobnie nie jest to tytuł dla mnie i szybko go odstawię na "półkę". Gra z gatunku rogalik gdzie ginie się dość często i gęsto, ale oprawa audio wizualna, polski dubbing i podobno dość ciekawa fabuła i koncepcja "dnia świstaka", wydaje się być na tyle intrygująca, że skuszę się na tę produkcję.
Nie przepadam za gatunkiem wszelakich Soulslajków. Ciągłe umieranie, szczątkowa fabuła podana w dość surowy sposób nie jest dla mnie i prawdopodobnie także tę grę szybko odinstaluję z konsoli, ale podobno jest to najlepiej sprzedający się tytuł na start generacji w historii Sony, a więc trzeba w to zagrać. Lubię także klimaty fantasy, a więc może coś z tego będzie i może nie poddam się po dwóch zgonach.
Dziki Zachód to także nie moje klimaty lecz jest to słynny Rockstar Games. W produkcji tej ślamazarnie prowadzona jest akcja, która może mnie znużyć i spowodować, że nie skończę tej gry. Zwłaszcza, że dość szybko zniknie z oferty Sony.
Od dłuższego czasu przymierzam się do tej gry. Babka z mocami przemierzająca ogromny biurowiec i robi niezłą rozpierduchę. Podobno tytuł klimatem przypomina serial z Archiwum X czy grę Alan Wake. Mnie to już kupiło i na bank zagram w końcu w ten tytuł.
Zagram z ciekawości. Podobno gra z crapa przeistoczyła się w średniaka, a dla fanów Bethesdy, to całkiem udana produkcja. Warto sprawdzić, choć fanem produkcji tego wydawcy nie jestem.
Polski DOOM z samurajami itp. ustrojstwami stylizowanymi na japoński folklor. Nie wiem czy zdążę zagrać, bo tytuł ten szybko zniknie z oferty już w lipcu.
Soul Calibur VI
W tym przypadku zadecydowała nostalgia i Geralt. Pierwszą część pamiętam z pierwszego PlayStation, a Wiedźmin jeszcze bardziej nakręcił mnie na ten tytuł.
Zapewne grę odinstaluję po kilku minutach, ale chcę sprawdzić tą polską produkcję. Może z patriotycznego obowiązku, a może, że posiada cyberpunkowy klimat. Gdyby akcja była stanowczo wolniejsza może tytuł ten przykułby mnie na dłużej do pada.
Gier o wilkołakach jest jak na lekarstwo, a bardzo wielka szkoda, bo po wampirach to moja druga ulubiona krwiożercza bestia. Szkoda tylko, że produkcja ta okazała się wyjątkowo słaba.
Kingdom Come: Deliverance
Jeśli chodzi o RPG w średniowiecznych klimatach, to wolę jak pojawiają się w nich smoki i magia, ale tyle dobrego słyszało się o tej grze, że trzeba w końcu nadrobić zaległości.
Watch Dogs
To jest tytuł, który kupiłem na PC w dniu premiery i jeszcze go nie skończyłem. Może na PlayStation 5 uda mi się ta sztuka. Grał zachwyciła mnie ogromnym miastem, ale miałem za słaby komputer aby w pełni się nią cieszyć.
Prey
Pierwsza część bardzo mi się spodobała. Kolejna odsłona niewiele ma wspólnego z pierwowzorem, ale ciekawy klimat i te czarne mazie, które mogą się zmienić w każdy przedmiot, powodują ciągły niepokój i chęć strzelania do wszystkiego. Sam początek gry także intryguje i może uda mi się skończyć tę produkcję, którą zacząłem ogrywać na PC.
MediEvil
Nostalgia, nostalgia i jeszcze raz nostalgia.
Call of Cthulhu
Świetny klimat z książek Lovecrafta. Horror, w który warto zagrać, choć recenzje gra miała średnie, no ale ten klimat.
Shenmue 3
Tu także działa nostalgia. No co ja poradzę, że jestem już taki stary i rozpamiętuję stare czasy. Zacytuję klasyka. Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów.
Concrete Genie
Fajna artystyczna gra. Ciekawość bierze górę i chwilkę zagram.
Desperados 3
Ponownie Dziki Zachód. Tym razem strategia turowa typu X-Com. Kiedyś przepadałem za tym gatunkiem, a teraz troszkę mi nie po drodze z tym typem gier. Ale jak "za darmo", to się sprawdzi.
Assassins Creed Valhalla
Nie przeszedłem jeszcze Origins, ale klimaty wikingów mnie kręcą, a więc popełnię chronologiczny miszmasz i zagram w tę serię nie po kolei.
I to na razie tyle. Jak widzicie sporo tego i pewnie brak czasu zweryfikuje i zmniejszy tę listę o kilka tytułów.
Komentarze
Prześlij komentarz