Patrzę i nie dowierzam
Ten tydzień zaczął się od dość słabych wieści. Patch 1.2 do Cyberpunka 2077 niewiele zmienia w temacie wydajności, a nawet chyba ją pogarsza, a Sony ogłasza, że zamyka cyfrowe sklepy PS3, PSV i PSP.
Zacznę może od drugiego tematu. Sony ogłosiło iż zamyka PlayStation Store dla konsol PS3, PSV i PSP. Co to oznacza dla nas graczy? Oznacza to, że nie kupimy już ani jednej gry cyfrowej dla wyżej wymienionych urządzeń. Całe szczęście, że nadal, wcześniej zakupione cyfrowe gry będziemy mogli ściągnąć i w nie grać. Niestety obawiam się, że i to także kiedyś się skończy i nie będziemy mieli możliwości pobrać cyfrowej gry, którą tam kiedyś już kupiliśmy. Cała ta sytuacja pokazuje, że za wygodę kiedyś słono zapłacimy i stracimy dostęp do całej naszej cyfrowej biblioteki gier.
I przejdźmy teraz do tematu numer jeden.
Patcha 1.2 do Cyberpunka 2077. Miałem ogromną nadzieję, że aktualizacja ta sprawi, że na mojej PS4 Pro gra wreszcie będzie działała względnie płynnie. Niestety w sieci pojawiły się materiały wideo, które pokazują, że nadzieja zgasła, jak zapałka na wietrze.
W necie znalazłem filmiki, na których widać, że nowa aktualizacja mogła nawet obniżyć wydajność na PS4. Znalazłem także porównanie, na których patch 1.2 dodał kilka klatek i tu nadzieja ponownie rozpaliła żar w moim sercu. Może nie jest tak źle i aktualizacja poprawiła wydajność? Chyba na to pytanie dostanę odpowiedź dopiero w weekend, kiedy zainstaluje łatkę 1.2 i zagram w produkcję REDów.
Komentarze
Prześlij komentarz