Reklama


Było i nima. PS5 powróciło do sklepów, ale...



Było i nima. PS5 powróciło do sklepów, ale nie ma co się cieszyć. Ponad 2 tysiące sztuk wykupił od razu bot Carnage. Czyli nielegalni sprzedawcy, którzy później odsprzedają po zawyżonych cenach next-gena Sony. 

Brytyjski sklep Game dostrzegł problem i obiecuje, że każde zamówienie będzie jeszcze raz weryfikowane i jedna osoba będzie mogła tylko dostać jedną konsolę. 
To bardzo niepokojący proceder. Sony ma bardzo poważny problem, bo nieetyczni sprzedawcy kontrolują większą częścią rynku PlayStation 5. Jak i czy może odbić się to negatywnie na zarobki Sony, to ciężko określić. Ale jest szansa, że mniejsza ilość graczy zdecyduje się kupić konsole po zawyżonej cenie, a za tym idzie i także ilość sprzedanych gier będzie mniejsza. Konsekwencje mogą być jeszcze bardziej poważniejsze. I spora część graczy, którzy nie mogą dostać wymarzonej konsoli może przejść do konkurencji. 
Niebawem i w polskich sklepach ma pojawić się kolejna transza konsol. I jeśli sytuacja z brytyjskiego sklepu powtórzy się także i u nas, to można zapomnieć o PlayStation 5 w najbliższych kilku miesiącach. 





Komentarze

Reklama

Popularne posty