Reklama


Podwyżka gier z obozu Sony nie tylko tyczy się PS5

Wczoraj premierę miała gra Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas i cena mnie niemiło zaskoczyła. 



Większość wydawców z branży gier wideo uważa, że produkcja gier pochłania coraz większe zasoby finansowe i podwyżka jest nieunikniona. Szczególnie tyczy się to gier na next-geny, gdzie okazało się, że wyprodukowanie tytułu na konsole nowej generacji kosztuje więcej, a więc i gra musi być droższa.

 

Uważam, że to nie do końca prawda. Większość dużych wydawców i ich wyniki finansowe są coraz wyższe, a więc nawet jeśli produkcja gier kosztuje coraz więcej, to i tak wydawcy zarabiają swoje i podwyższa jest nieuzasadniona.

 

A jeśli tytuł na starą generację ma wyższą cenę niż standardowa, to już coś tu pomału śmierdzi. Taki Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas został wyceniony na 280 złotych w najbardziej popularnych polskich sklepach. Od razu dodam, że 280 złotych musimy dać w przypadku konsoli Sony jak i Microsoftu, a więc większa cena tyczy się obu firm. 


Komentarze

Reklama

Popularne posty