Last Days of Lazarus - połączenie horroru z grą przygodową

Przeglądając neta natknąłem się na artykuł opisujący grę Last Days of Lazarus rumuńskiego studia Darkania Works. Autor tekstu uważa, że tytuł ten zapowiada się nad wyraz ciekawie. Nie będę podawał źródła, bo śmiem twierdzić inaczej i nie chcę aby kolego po fachu miał do mnie jakieś pretensje. 

Oczywiście końcówkę wstępu bierzcie z przymrużeniem oka, bo to taki żarcik, ale fakt jest faktem, że ostatnio w serwisach growych chyba wszystkim rozdano różowe okulary lub jakieś krzywe zwierciadła, bo albo każdy tytuł jest obiecujący, albo kompletnie przeinaczają rzeczywistość. Mowa tu między innymi o dwóch artykułach z GryOnline.pl. 

Ale wróćmy do Last Days of Lazarus. 

Twórcy swój tytuł opisują dość ciekawie. 

• Miejsce akcji zainspirowane komunistycznymi realiami z Europy Wschodniej.
• Przerażająca i fascynująca opowieść o śmierci, cierpieniu, duchowości i polityce.
• Dwie ścieżki fabularne, każda z innymi postaciami i miejscami do zwiedzenia.
• Przemoc i groza połączona z pięknym środowiskiem.
• Niepokojąca opowieść, pełna zwrotów akcji.

I w sumie brzmi dość ciekawie, może nie obiecująco, ale trochę mnie zaciekawił ten tytuł. 

Niestety dostaliśmy także zwiastun gry, który już mniej entuzjastycznie mnie nastawił do tej produkcji. 

Wszystko na to wskazuje, że otrzymamy kolejny chodzony horror z dziwnym dizajnem. Wygląda to jakby ktoś pierwszy raz używał silnika graficznego Unreal i powklejał jakieś asety lokacji, potworów i przedmiotów, które kompletnie czasem do siebie nie pasują. 

Podobno będziemy mogli także dyskutować z postaciami NPC. Cokolwiek to znaczy. Wydaje mi się, że będzie to zwykły wybór opcji dialogowych. I w sumie to na tyle. Sami oceńcie czy ten tytuł zapowiada się ciekawie.