The Last of Us Part II – przecieki
Pewnie słyszeliście o przecieku jaki miało Sony i Naughty Dog ze swoją najnowszą produkcją.
I udało mi się uniknąć spoilerów, ale nie o tym chciałem mówić.
Pierwsza wersja przyczyny przecieku była związana z pracownikiem Naughty Dog, który podobno nie dostawał wynagrodzenia za nadgodziny i tak chciał się zemścić. Ta wersja okazała się być nieprawdziwa. Sony i Naughty Dog niedawno oficjalnie ogłosiło, iż przeciek był związany z atakiem hackerskim. Intruzi włamali się na serwery studia i wykradli materiały wideo z gry, które później publikowali w sieci. Nieoficjalne plotki poruszają temat szantażowania Sony. Hackerzy podobno domagali się okupu za materiały wideo, a jeśli go nie otrzymają, to materiały zostaną opublikowane w internecie. Podobno Sony nie zapłaciło, a gameplay trafił do sieci. Czy to prawda? Ciężko stwierdzić, ale może coś w tym być. Zwłaszcza po fakcie dziwnej decyzji przełożenia premiery i anulowania pre-orderów. Żądanie okupu mogło mieć coś w tym wspólnego, ale to chyba zostanie odwieczną tajemnicą.
Komentarze
Prześlij komentarz