Spider-Man - co mi się podobało, a co nie

Ukończyłem nareszcie Człowieka Pająka. Nie będę pisał recenzji tej gry, bo ma już jakieś półtora roku i każdy z was zapewne już kilka ich czytał czy widział na YouTubie. Ale także tytuł ten wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie i chcę z wami podzielić się kilkoma rzeczami na temat pajączka. 

Dość długo zastanawiałem się czy w ogóle zagrać w ten tytuł. Wszak mam już swoje lata i super bohaterowie jakoś ostatnio mnie już nie bawią, ale przemogłem się i nie żałuję, bo tytuł ten okazał się bardzo dobra grą. Tak dobrą, że przypomniały mi się czasy dzieciństwa, gdy biegałem po podwórku i udawałem, że jestem Spider-Manem, ale nie ma pająka bez sieci, w której znajdują się czasem także i zeschłe robale. 

W poniższym artykule znajdziecie kilka rzeczy, które podobały mi się w grze i kilka rzeczy, które nie do końca. 

Zaczniemy od plusów. 

Niesamowita grafika. 
Nowy Jork wygląda bajecznie. Choć jak się przyjrzeć , to widać pewne cięcia i uproszczenia, ale i tak panorama miasta wygląda jak żywa i aż trudno uwierzyć, że PS4 Pro wygenerowało tak ogromne miasto, które tętni życiem. 

Fabuła. 
Może nie jest najwyższych lotów, ale ma swoje momenty, a końcówka wzruszyła mnie prawie do łez. 

Walki z bossami. 
Walka z  czarnymi charakterami jest niesamowicie widowiskowa i filmowa, aż dech zapiera. System walki jest wyjątkowo miodny i przypomina ten z Batmana, ale jest bardziej rozbudowany i daje mnóstwo satysfakcji z obijania mord oprychom. 

Misje i aktywności poboczne. 
Są wyjątkowo udane i ciekawe i praktycznie same się wykonują i nie odrywają za bardzo od głównego wątku fabularnego. 

A teraz minusy. 

Aktywności poboczne. 
Jest jeden rodzaj aktywności pobocznych czy misji, które nie przypadły mi do gustu. A są nimi łapanie gołębi. Są szybkie trudno je złapać i ogólnie misje z nimi są irytujące i uważam, że mogli twórcy sobie je darować. 

Czarny ekran ukrywający ładowanie gry. 
Dość często, gdy docieramy do jakiejś misji, pojawia się czarny ekran, który jest ekranem ładowania. Nie przeszkadzałoby mi to zbytnio, gdyby nie jego czas trwania. Jest zbyt długi i wytrąca z imersji. 

I to chyba wszystkie minusy jakie wykryły moje pajęcze zmysły. W tytuł ten gorąco polecam zagrać.