Gry 2020 roku, na które czekam

Rok 2019 był dość intensywnym okresem. Miałem wiele gier do nadrobienia. Niestety jak to bywa w życiu, nie udało mi się wszystkich tytułów, w które planowałem zagrać, ograć i powiększyła się moja kupka wstydu, która urosła już do pokaźnych rozmiarów. 

Ale nie o tym chciałem. Mamy początek 2020 roku i chciałbym przedstawić wam tytuły, na które czekam w tym roku. 
Final Fantasy VII Remake. Ostatnio dość modne stały się odświeżone od początku do końca hity sprzed lat. RE2, Crashe i MediEvil. Wszystkie te tytuły darzę ogromną sympatią. Czasy pierwszego Playstation, to chyba był mój najlepszy okres w życiu, jeśli chodzi o doznania growe i aż chce się więcej takich z remejkowanych gier z PSX’a. A właśnie takim tytułem będzie FF VII Remake. Powrotem do przeszłości, na który niezmiernie czekam (premiera 3 marca 2020).

A jak już jesteśmy przy remejkach, to kolejnym tytułem, na który czekam, to RE3: Nemesis. Choć nie będę was oszukiwał i uważam, że najlepszą odsłoną jednak jest druga część tej serii. Ale zawsze miło powraca się do takich hitów sprzed lat, zwłaszcza w takim wykonaniu (premiera 3 kwietnia 2020).

Cyberpunk 2077. Jako fan Wiedźmina nie może zabraknąć tego tytułu na mojej liście. Chyba nic więcej nie muszę dodawać. Jedyne obawy jakie posiadam, to to, że na bank premiera będzie miała poślizg (planowana data premiery 16 kwiecień 2020). 

The Last of Us: Part II. Pierwsza część bardzo miło mnie zaskoczyła. Ogrywałem ją na PS4 Ciekawa historia i mechanika gry. Opowieść, która wzrusza. W drugiej części będzie podobno wszystko jeszcze lepiej zrealizowane i znając Naughty Dog, to nie jest czcze gadanie (premiera 29 maja 2020).  

Dying Light 2. To kolejny polski tytuł, na który czekam w 2020 roku, ale muszę się do czegoś wam przyznać. Nie przeszedłem jeszcze pierwszej części. Mam nadzieję, że do czasu premiery dwójki, ukończę jedynkę. 

Biomutant. Ten sympatyczny zmutowany szop mnie kupił od pierwszego materiału jaki pojawił się o tej grze w sieci. Przepiękna grafika i niesamowity świat, który mnie urzekł. 

I to chyba już wszystkie gry, na które czekam w 2020 roku. Jeśli jakiś tytuł mi się przypomni, na który jeszcze czekam w tym roku, na bank dam znać.