Reklama


Spider-Man - pierwsze wrażenia #1

Podczas Black Friday zakupiłem trzy gry, jedną z nich jest Spider-Man na PS4. Chwilę w niego pograłem i chciałem się z wami podzielić moimi wrażeniami. 


Spider-Man jest ekskluzywną grą na PS4, a przynajmniej jak na razie takową grą jest. Ekskluzywność ostatnio jest dość płynnym zwrotem i po dość długim czasie, gry na wyłączność z PS4, trafiają na PC. Nie widzę nic w tym złego, a nawet uważam, że ten manewr daje same plusy. Może ktoś z tym się nie zgodzić i to jego prawo. 



Ale wróćmy do Człowieka Pająka. Zacznę od grafiki, która owszem jest ładna i robi spore wrażenie, ale tylko z bliska, gdy poruszamy się na pajęczynach wśród wieżowców, to widok jest już tylko poprawny i widać, że w oddali nie jest już tak pięknie, ale pewnie się czepiam.



Wydawało mi się także, że w niektórych momentach są odczuwalne spadki animacji,ale tu także się czepiam i gra wygląda naprawdę dobrze. A i jeszcze poczepiam się postaci i ich modeli. Jakoś kurczę na samym początku wydawały mi się trochę klockowate. Ostatnio przechodziłem Horizon Zero Dawn i Death Stranding i wydaje mi się, że niektóre postacie i przeciwnicy w Spider-Manie jakoś sztucznie się poruszają i nienaturalnie wyglądają względem postaci z tych dwóch gier. I w sumie to chyba nie tylko złudzenie, bo obie te gry naprawdę wyglądają fenomenalnie i uważam, że są to najlepiej wyglądające gry na PS4.No jeszcze jest Good of War, ten tytuł też wygląda genialnie. Nie podpasowała mi także postać Petera Parkera. Jakoś przypadł mi do gustu wygląd filmowego pająka aktora Tobeay Maguirea, a nie Toma Hollanda, ale to pewnie kwestia gustu. 





I jak na razie ostatnia rzecz jaka mi nie siadła w Spider-Manie, to specyficzne poczucie humoru głównego bohatera. Nigdy nie milknie i komentuje każdą swoją akcję, a jego dialogi i żarciki są specyficzne dla tej  serii, ale chyba o tym jakoś zapomniałem i troszkę mnie rażą i muszę się do nich przyzwyczaić. Może to także trochę zasługa polskiego dubbingu, który jest ok, ale lepszy jest angielski. 



Walka, daje sporo radości, łatwo wykonuje się spektakularne akcje, choć trzeba się nauczyć sporo kombinacji. Bujanie się na pajęczynie wśród wieżowców. Tego aspektu zawsze się obawiam, przy grze o pajączku, ale tu ta mechanika jest wyjątkowo dobrze zrobiona i płynnie poruszamy się tak po mieście. Oczywiście udało mi się z dwa razy wylądować na ziemi, gdy tego nie chciałem, czy przykleiłem się do ściany budynku, ale moje umiejętności w sterowaniu padem są wyjątkowo słabe, a więc naprawdę jest nieźle. 



I to na razie na tyle z moich pierwszych wrażeń. Wydaje mi się, że będą kolejne, bo Spider-Man to ciekawy tytuł.  

Komentarze

Reklama

Popularne posty