Rosnąca kupka wstydu

Gdy przechodziłem na ciemną strony mocy, to znaczy z grania na PC na granie na konsoli PS4, obiecałem sobie, że nie będę kupował bezsensownie mnóstwo gier w przeróżnych promocjach, tak aby nie rosła mi tak zwana kupka wstydu. I niestety ta sztuka nie udała mi się. 

Największą tego przyczyną są promocje na PS Storze. W sklepie Playstation, wciąż pojawiają się nowe i nowe promocje. To nieustająca przecena gier, która kusi, ale także powiększa moją kupkę wstydu. Kupiłem tak Inkwizycję, Andromedę, Metal Gear Solid, Uncharted i Tomb Raidera. Gier, których nie przeszedłem jeszcze, ba niektórych nawet jeszcze nie uruchomiłem. A i są jeszcze gry z PS+. Może nie jest tego dużo, większość gier z tej usługi mnie nie interesuje, ale są z cztery tytuły, które muszę ograć, ale kiedy? 
Na horyzoncie pojawiły się dwie kolejne gry, które chcę ograć. Death Stranding i nowe Star Warsy. I kupka wstydu powiększy się o kolejne tytuły. Istne szaleństwo. A dochodzi do tego jeszcze Czarny Piątek i na bank pojawią się jakieś tytuły, które skuszą mnie swoją ceną. Kiedy ten obłęd się skończy?