Google Stadia - (fal)start usługi

Dzisiaj Google Stadia wystartowała. W sieci pojawiły się już pierwsze opinie na temat działania usługi. 

I niestety nie jest najlepiej. Największym problemem jest opóźnienie. Wszyscy obawialiśmy się właśnie tego najbardziej i w sumie nie bez powodu. 
Jeden z dziennikarzy Washington Post pokazuje na jednym gifie największy problem Stadii, czyli straszne opóźnienie.

Także z wydajnością samego systemu nie jest najlepiej. Np. w grze RDR2 na przeglądarce chromecast zarejestrowano spadki do 30 klatek animacji. Wygląda to jakby sprzęt Google nie miał wystarczającej mocy by udźwignąć bardziej wymagające gry w stałych 60 klatkach na sekundę. 

Z samą jakością odtwarzanego obrazu także nie jest najlepiej i porównując grę RDR2 oddalonej na XBO X i Stadii, ewidentnie widać, że obraz na konsoli jest ostrzejszy. 

Wszystko na to wskazuje, że granie w chmurze nie jest jeszcze osiągalne z dzisiejszą technologią, a huczne zapowiedzi Google okazały się być niedoścignionym marzeniem i największą porażką firmy.