MediEvil - pierwsze wrażenia z wersji demo
Gra MediEvil została wydana w październiku 1998 roku na konsole Playstation. Tytuł ten został ciepło przyjęty przez graczy i w 2000 roku została wydana druga część i także tylko na konsolę PlayStation. Pod koniec 2018 roku Sony oficjalnie potwierdziło i zaprezentowało remake gry MediEvil na PS4.
Rok 2019, 26 września. Na moją PS4 trafia demo gry MediEvil. Emocje sięgają zenitu, konsola spokojnie szumi, a nostalgia powraca. Ci którzy kompletnie nie są zaznajomieni z fabułą gry szybko ją w skrócie przedstawię. Jest rok 1286, zły czarnoksiężnik Zarok napad wraz ze swoją stworzoną armią nieumarłych na królestwo króla Peregrina. Armia króla wraz z dzielnym Fortesque, to nasz główny bohater, odpierają atak i pokonują niegodziwego Zaroka.No a przynajmniej armia króla, bo nasz dzielny Fortesque dostaje w oko pierwszą wystrzeloną strzałą przez armię zła i pada martwy podczas pierwszego szturmu na oddziały wroga. Szlachetny król aby nie zhańbić dobrego imienia naszego bohatera, tworzy historię o dzielnym wojaku i chowa jego szczątki w krypcie.
100 lat po tych wydarzeniach zły czarnoksiężnik powraca i zamienia część ludności królestwa w chodzące zombi i wskrzesza umarłych. Także naszego dzielnego bohatera, który dostaje drugą szansę od losu. Może tym razem nie zhańbi swojego dobrego imienia. I tak zaczyna się naszą przygoda, która rozpoczyna się w krypcie. W krypcie mamy mały tutorial, gdy z niej wyjdziemy zaczyna się właściwa rozgrywka.
Zacznę od grafiki, bo to ona znacznie się zmieniła względem gry z 1998 roku. I jest dobrze, i co najważniejsze został zachowany ten specyficzny klimat. Co do mechaniki, to grając w demo i co pamiętam, to niewiele się zmieniła i to jest raczej na plus. Choć ustawienie kamery czasem zawodzi, a ręczne jej ustawianie co rusz gałką na padzie jest niewygodne.
Wróćmy do mechaniki.
Tytuł ten jest prostą grą zręcznościową. Możemy naszym kościastym bohaterem skakać, mamy dwa atki, jeden słaby ale szybki, a drugi mocniejszy, ale trzeba go naładować przytrzymując bodajże kółko na padzie. Mamy skrzynki i znajdźki. Poziomy po jakich się poruszamy są niewielkie i korytarzowe, tak jak to było w 1998 roku. Aby łatwiej znajdować przeróżne sekrety możemy przełączyć się na ala widok FPP.
Ogrywając demo spotkała mnie bardzo miłą niespodzianka. MediEvil jest całkowicie spolszczony i ma dubbing, który nawet daje radę.
Ale jednak z tym tytułem mam duży problem. Raz, że demo jest bardzo krótkie i ciężko po jego ograniu zdecydować się na kupno tej gry. Po drugie, tytuł ten strasznie się zestarzał. Remastery Crasha Bandicoota i Spyro zęby czasu praktycznie nie nadgryzły i nadal się świetnie w nie gra. Niestety chyba nie mogę tego samego powiedzieć o MediEvil. A może ten tytuł nigdy mi nie leżał?
Komentarze
Prześlij komentarz