Cyberpunk 2077 i ray tracing

Firma Nvidia poinformowała, że ściśle współpracuje z CD Projektem RED przy produkcji Cyberpunk 2077.

I w sumie informacja ta nie jest czymś dziwnym i zaskakującym, bo zieloni już przy wcześniejszych produkcjach (Wiedźmin 3) współpracowali z CD Projektem. I to, że Cyberpunk 2077 będzie wykorzystywać technologie śledzenia promieni w czasie rzeczywistym mnie jakoś super nie zaskoczyła. Przeczytać o tym więcej możecie tutaj. 

Ja tylko dodam, że Nvidia wypuściła dwa screeny z gry pokazujące piękno grafiki z włączonym ray tracingiem. Screeny są w rozdzielczości 4K. 

I tylko zastanawia mnie jedna, no może dwie rzeczy. Dlaczego pokazano tylko screeny, a nie wideo? I jaki potwór udźwignie 4K w 60, ba 30 k/s taki tytuł jakim jest Cyberpunk 2077? Na pierwsze pytanie jest raczej prosta odpowiedź. Są dwie możliwości. Nvidia nie mogła pokazać wideo szerszej publiczności, bo jej zabronił CD Projekt. Lub, co także jest bardzo prawdopodobne. Wideo przy 4K i włączony ray tracingiem działało poniżej 30 k/s. A na drugie pytanie odpowiedział żartobliwie jeden z redaktorów portalu GryOnline. I stwierdził, że rozszyfrował, co oznacza 2077 w tytule gry. A jest to data pojawienia się pierwszego komputera na rynku, który uciągnie grę w 4K z ray tracingiem w 60 k/s.