Google zapowiada Stadia

Google zapowiada swoją konsolę… eee, to znaczy zapowiada swoją usługę streamowania gier. 

I w sumie prócz zapowiedzi i potoku słów nie dowiedzieliśmy się nic konkretnego. Nie będę was zanudzał specyfikacją i mocą serwerów jakie Google nam zaoferuje, bo to nudne dane. Wszak nadmienię iż będą one miały większą moc niż PS4 Pro i XBO X razem wzięte, co pozwoli nam już na starcie tej usługi cieszyć się grami w 4K HDR i 60 fpsach, a w późniejszym etapie rozwoju nawet 8K HDR  i to w 120 fpsach. No trzeba powiedzieć, Wow. 

Niestety nie wiemy jakiego łącza internetowego będziemy musieli potrzebować, by cieszyć się tymi rewelacjami. Cena usługi także nie została podana, ba nawet nie wiemy dokładnie kiedy wystartuje. Google twierdzi, że już w tym roku usługa ta wystartuje w Ameryce Północnej i w Europie. Oczywiście Polska została jak na razie pominięta. No bo przecież nasz piękny kraj nie leży w Europie. W sumie ostatecznie usługa ta wyląduje w 200 krajach. Mógłbym już teraz zakończyć ten artykuł, bo nic więcej Google nam nie zdradziło, a przynajmniej nic co by mogło interesować nas graczy. 

No ok, pokazano jeszcze pada, ale jego wygląd jest dość standardowy. Ma kilka funkcji, która jedna z nich pozwala nagrywać rozgrywkę podczas grania. Co ciekawe pad będzie łączył się przez wifi z usługą Stadia. I to już wszystkie z ciekawszych informacji.