Zwierzęta w grach
Najnowsze silniki gier pozwalają na generowanie dużej ilości npctów. Coraz częściej są to zwierzęta. W nowszych produkcjach dostają one wiele różnych mechanik i często są naszymi towarzyszami.
Doskonale widać to na przykładzie Gta. Dopiero w piątej części pojawiły się zwierzęta, tylko na singleplayer. Oczywiście jeden z głównych bohaterów miał psa, z którym można było wykonać parę interakcji. Była nawet dedykowana aplikacja, ale to akurat był spory niewypał.
Bardzo długą historię ze zwierzakami, a szczególnie polowaniem na nie, ma seria Far Cry. Jednak dopiero w piątej części mogliśmy mieć pupila u swojego boku. Mimo to zawsze będziemy pamiętać tą mroczniejszą stronę czyli m.in. polowanie na miodożera.
Najbardziej podstawową mechanikę związaną ze zwierzętami możemy zobaczyć w Wiedźminie czy Red Dead Redemption. Chodzi oczywiście o najzwyklejszą jazdę na wierzchowcu. Wydawałoby się, że jest dość prosty mechanizm gry, jednak czas pokazuje, że jest niewiele gier, które potrafią sprostać zadaniu zrobienia rumaka jeżdżącego w intuicyjny sposób.
Komentarze
Prześlij komentarz