W sieci pojawiło się wideo z gry Metro: Exodus, na którym zachwalany jest raytracing od Nvidia.
Tak wiem, że większość z was uważa, że jest to zbyteczny bajer, który obciąża karty tak mocno, że nawet najpotężniejsza karta od zielonych, RTX 2080Ti ma problemy z utrzymaniem stałych 60 klatek i to w rozdzielczości 1080p. Ale muszę przyznać, że efekt robi wrażenie. Wszystkie te bajery z cieniami, oświetleniem i odbiciami w czasie rzeczywistym, naprawdę dają niesamowity realistyczny efekt. Niestety docenić to mogą tylko gracze, którzy interesują się takimi nowinkami w grafice komputerowej. Reszta może nie zauważyć tak dużej różnicy skoku jakościowego w renderowaniu wirtualnego świata. To tak jak z melomanami. Są ludzie, którzy nie słyszą różnicy między mp3, a nie skompresowanym plikiem audio, a są osoby, dla których mp3, to gwałt na uszach.
Komentarze
Prześlij komentarz