Reklama


Dying Light 2, co już wiemy o grze [wideo]

No dobra, to będzie chyba ostatnia gra o zombi, jaka pojawi się dzisiaj na blogu.


Nie da się ukryć, że Techland zaskoczyło wszystkich graczy na tegorocznych targach E3. Chyba niewielu (a może i nie) spodziewało się, że rodzimy wydawca pokaże nam kolejną odsłonę Dying Light. Ja byłem dość zaskoczony tym faktem. Choć nie skończyłem jeszcze pierwszej części (hańba mi za to), to ucieszyłem się z kolejnej odsłony tej gry (może da mi to motywację, by skończyć jedynkę). No dobra, ale co już wiemy o kontynuacji.

  • Akcja gry będzie rozgrywać się 15 lat po wybuchu zarazy zombie.
  • Gra ma być przeogromna, a miasto w którym odbywa się główny wątek fabularny ma się rozrastać i aktualnie jest 4 razy większe niż wszystkie mapy z Dying Light razem wzięte.
  • Za scenariusz odpowiada Chris Avellone, który ma na swoim koncie takie gry, jak: Prey, Fallout 2, Fallout: New Vegas, Planescape: Torment.
  • Techland zatrudnił ludzi od Wiedźmina 3, którzy odpowiedzialni byli za niektóre najlepsze zadania w Dzikim Gonie. Między innymi za wątek fabularny o Krwawym Baronie. A więc możemy spodziewać się wielu fabularnych zawijasów i daleko idących, niespodziewanych konsekwencji naszych wyborów.
  • Nasze decyzje będą miały realny wpływ na otaczający nas świat i panujące w nim warunki. 
  • Mechanika cyklu dnia i nocy nadal będzie odgrywać ważną rolę. I tak jak w poprzedniej części, w nocy napotkamy groźniejsze i wredniejsze wersje zombi.
  • Walka ma być bardziej taktyczna i gracz będzie mógł wykorzystać o wiele więcej rzeczy z otoczenia w walce z zombiakami niż to było w pierwszej części.
  • Parkur ma być bardziej rozbudowany i mają być dodane do niego nowe ruchy, które pomogą w pokonywaniu przeszkód czy wrogów.
  • W grze pojawi się tryb kooperacyjny, maks dla 4 graczy. Jeden z graczy będzie musiał pełnić rolę hosta ze względu na możliwe pomiędzy graczami różnice w świtach, które zaszły podczas dokonywaniu przeróżnych wyborów. Także w kooperacji możemy stracić dostęp do poszczególnych broni i to także jest związane z pewnymi wyborami w grze, które dokonał gracz host.
  • W dniu premiery Dying Light 2 nie zaoferuje opcji Battle Royal, ale na to wygląda, że i ten tryb w końcu zagości i w polskiej produkcji. Cieszycie się?
  • Grę napędzać będzie autorski silnik Techlandu C-Engine.

I ostatnia informacja. Tytuł ten ma zadebiutować na rynku w przyszłym roku i zombiaki rozgoszczą się na PC, XBO i PS4.
Poniżej znajdziecie galerię screenów z gry. 





















Komentarze

Reklama

Popularne posty