Reklama


Wolfenstein II: The New Colossus - przegląd recenzji

Premiera Wolfenstein II :The New Colossus już za nami. W sieci pojawiły się pierwsze recenzje, z których wynika, że zabijanie nazistów nadal sprawia ogromną przyjemność. 


Po udanej pierwszej części chyba nikt nie miał wątpliwości, że to tylko kwestia czasu, kiedy pojawi się kolejna odsłona przygód Blazkowicza. I oto jest, po trzech latach wyłania się The New Colossus. Czy okazał się godnym następcą? Wszystko wskazuje, że tak. Pierwsze recenzje, które pojawiły się w sieci są nad wyraz optymistyczne. W Metacritic tytuł ten ma bardzo wysoka notę 89 punktów, to więcej niż nowy Assassin’s, który dostał 84. Największą zaletą The New Colossus jest nadal mechanika walki i przyjemność eliminacji nazistowskich przeciwników, czy to po cichaczu, czy w otwartej walce wciąż nazioli morduje się wyśmienicie. Konstrukcja poziomów to majstersztyk. Lokacje są klimatyczne, nieliniowe i pełne przeróżnych znajdziek i sekretów. 



Co do warstwy wizualnej, to druga część wygląda jeszcze lepiej, co niestety obarczone jest wysokimi wymaganiami sprzętowych. Ścieżka dźwiękowa i muzyka  według recenzentów jest kapitalna.  Postacie fabularne stworzone i zagrane genialnie. To były najważniejsze plusy tytułu , ale jak w życiu bywa, nie ma róży bez kolców i Wolfenstein II i także ma kilka wad. Klimat w drugiej części jest mniej wyrazisty niż w pierwszej części. Przeciwnicy według niektórych recenzentów mogliby być troszkę bardziej rozgarnięci. A jeśli jesteś graczem, który oczekiwał dużych innowacyjnych zmian, to niestety druga część nie spełni twoich oczekiwań. Zmiany są, ale nie są rewolucyjne. Niemniej jednak, Wolfenstein II jest bardzo dobrą grą, w którą warto zagrać, nawet ze względu na pozbycie się kilku nazistów z tego świata. 



Komentarze

Reklama

Popularne posty