Co przyniesie graczom rok 2017?
Rok 2016 już niebawem przejdzie do historii i będziemy musieli śmiało spojrzeć w przyszłość. Co nam przyniesie nowy 2017 rok? Rewolucje technologiczną w grach wideo? Nowe mechaniki? Proceduralnie tworzony świat? Jeszcze lepszą grafikę? A może 2017 rok będzie należał do wirtualnej rzeczywistości?
Przejdę od razu do sedna i nie będę owijał w bawełnę. Rok 2017 raczej nie przyniesie nam rewolucyjnych rozwiązań w grach wideo. Nie liczyłbym na nic spektakularnego. Od jakieś nowe efekty graficzne lub lepsza fizyka. W mechanice rozgrywki także nie liczyłbym na jakieś wielkie boom. Ulepszone konsole raczej także nie sprawią, że gry staną się rewolucyjne. Fakt HDR robi spore wrażenie wizualne, ale to tylko graficzna wydmuszka. A telewizory czy monitory korzystające z tej technologi w rozsądnych cenach pojawią się pewnie dopiero 2018-2019 roku. Co do wirtualnej rzeczywistości, to chyba wszyscy jesteśmy sceptycznie do niej nastawieni. VR to po prostu fanaberia i droga nie nadająca się do gier zabawka. Gry, które jak do tej pory wyszły na jakiekolwiek okulary, to raczej dema technologiczne niż pełnoprawne tytuły, które mogą przyciągnąć na dłużej. O wirtualnej rzeczywistości i grach stworzonych w tej technologi, można byłoby jeszcze długo opowiadać, ale na sam koniec i tak doszlibyśmy do jednego wniosku. Ta technologia jeszcze długo nie będzie się nadawać do "prawdziwych" gier. Choć z rynku gier komputerowych tak szybko nie zniknie. A to za sprawą zainwestowanych dużych pieniędzy największych graczy w branży, którzy będą usilnie nas przekonywać, że jest to rzecz bez której gracz nie będzie mógł żyć.
W dzisiejszych czasach niestety nie możemy liczyć na ogromne rewolucje w krótkim odstępie czasowym, jakim jest jeden rok. Postęp technologiczny zaszedł już tak daleko, że jedyne na co możemy liczyć, to powolna ewolucja. Działania marketingowe także nie sprzyjają rewolucją, które zawsze są obarczone sporym ryzykiem finansowym. A na to wielkie firmy nie mogą sobie pozwolić i wolą wypuszczać gry o sprawdzonych rozwiązaniach, które od czasu do czasu lekko modyfikują. Są oczywiście nowi gracze, którzy ten stan rzeczy chcą zmienić, bo jest to jedyna ich szansa na wybicie się wśród gigantów. Niestety różnie im to wychodzi. Wszyscy znamy historię gry No Man's Sky. Tytuł, który miał być rewolucją, a wszyło jak zawsze.
Premiery planowane na rok 2017 także utwierdzają mnie w przekonaniu, że żadnej rewolucji nie będzie. Oczywiście wychodzi kilka ciekawych tytułów, na które czekam, ale nie liczyłbym, że wprowadzą jakieś nowe rewolucyjne rozwiązania. Jedynie czym twórcy mogą nas zaskoczyć, to ciekawą, interesującą i wciągającą nieszablonową fabułą.
Komentarze
Prześlij komentarz