CD Projekt Red odsłania plany na The Witcher 4 i całą nową trylogię - Ciri na pierwszym planie
CD Projekt Red wraca na wiedźmińską ścieżkę z rozmachem, który może zaskoczyć nawet największych optymistów. Po kilku latach w cieniu Cyberpunka studio zaczyna coraz śmielej mówić o przyszłości marki, która rozsławiła je na całym świecie. A ta przyszłość zapowiada się imponująco: nowa trylogia, szybszy cykl wydawniczy i Ciri jako centralna postać.
Wiedźmin powraca - i to nie jeden raz
CD Projekt Red potwierdził, że projekt Polaris - robocza nazwa The Witcher 4 - jest dopiero początkiem nowej ery serii. Mamy dostać nie jedną grę, nie dwie… ale całą trylogię, tworzoną z myślą o spójnym, zaplanowanym z wyprzedzeniem rozwoju fabuły i technologii.
Co najciekawsze: studio zamierza wydać trzy gry w około sześć lat. To gigantyczna zmiana tempa, biorąc pod uwagę, że pomiędzy poprzednimi odsłonami potrafiło mijać nawet 7–8 lat. CDPR twierdzi, że dzięki narzędziom Unreal Engine 5 i jednoczesnemu rozwojowi kilku zespołów jest to plan realny.
Ciri - od Dziecka Niespodzianki do twarzy serii
Najważniejsza zmiana dotyczy fabuły. Zamiast historii Geralta, którego saga dobiegła końca, nowa trylogia ma skupić się na Ciri. Ma to sens - jej moce, wiedźmińska droga i otwarty zakończeniem trójki potencjał czynią ją idealną kandydatką na protagonistkę.
Twórcy sugerują więcej swobody, świeże konflikty oraz kreatywny rozwój umiejętności bohaterki, które mogą otworzyć nowe mechaniki walki i eksploracji. Ciri jako główna postać daje też możliwość odejścia od „starego”, bardziej mrocznego stylu Geralta na rzecz czegoś dynamiczniejszego i bardziej nieprzewidywalnego.
Nowa technologia, nowe ambicje
Polaris powstaje na Unreal Engine 5, co ma pozwolić na: większe, bardziej szczegółowe światy, bardziej naturalną fizykę i animacje, usprawniony rozwój narzędzi używanych w kolejnych częściach trylogii.
CDPR chce uniknąć powtórki z problemów Cyberpunka, dlatego projekt ma być rozwijany w sposób bardziej modułowy i z myślą o wieloletnim rozszerzaniu.
Czy tempo produkcji nie odbije się na jakości?
To pytanie zadaje sobie wielu fanów. Po doświadczeniach z Cyberpunkiem oczekiwania są proste: ambitnie tak, ale bez kompromisów jakościowych. Studio uspokaja - twierdzi, że zespoły są większe, procesy dojrzalsze, a korzystanie z gotowego silnika pozwala skupić się na samej grze, a nie technologii.
Jednak dopóki nie zobaczymy materiałów z rozgrywki, ostrożny optymizm jest w pełni uzasadniony.
Kiedy premiera?
The Witcher 4 (Polaris) nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery, ale wszystko wskazuje na 2027-2028 rok. Pozostałe części miałyby pojawiać się co około dwa lata.
Jedno jest pewne - kończąca się dekada będzie należała do Wiedźmina.



Komentarze
Prześlij komentarz